Zaraz po walce z poprzednim bossem zostaniesz przeniesiony do walki z tym. Nie możesz się do tej walki w żaden sposób przygotować, czy też zregenerować – idziesz walczyć w takim staniem, w jakim będziesz po walce z dawnym przyjacielem. Jedynym pocieszeniem jest informacja, że śmierć w potyczce z Kashinem nie zmusi Cię do ponownej walki z poprzednim bossem.
Walka z tym bossem obejmuje dwie fazy, w której każda będzie miała zarówno normalny tryb, jak i Królestwo Ciemności. Po prostu po pierwszej walce boss zostanie ożywiony i wszystko zacznie się od początku.
Na samym początki pojedynku pamiętaj, by trzymać odpowiednio duży dystans. Atakuj tylko po charakterystycznych dla niego atakach, które poznasz po obserwacji i skupieniu się na unikach. Nie marnuj eliksirów zdrowia, bo te Ci się jeszcze mocno przydadzą później. Używaj kontry rozprysków, nie warto o niej zapominać.
Jeśli zniknie, to zaraz wystosuje atak z powietrze – będąc w ciągłym ruchu masz znacznie większe szanse na uniknięcie obrażeń. Jeśli będziesz stał zbyt blisko niego, to zastosuje chwyt, który możesz swobodnie uniknąć, by potem zaatakować go od strony jego pleców.
W Królestwie Ciemności staraj się skupić na obronie i przeczekaniu etapu, ponieważ obrażenia zadane tu przez bossa mogą być naprawdę potężne. Jeśli zobaczysz jego podobizny, które materializują się w dodatkowe postaci na arenie, wycofaj się i ustaw w pozycji obronnej. Atak w takim momencie jest bardziej niż niewskazany. Unikaj fali ognia, trucizny oraz popielatych duchów będąc w ciągłym ruchu.
Kiedy uda Ci się zabić bossa, zacznie się faza druga.
Znów będziesz niestety w stanie, w którym pozostałeś po ostatniej walce, a więc lekko licząc bez chwili odpoczynku po pokonaniu dwóch przeciwników, a przed Tobą kolejny. Możesz wykorzystać jedynie kilka sekund przerwy, by zregenerować zdrowie, a więc skup się na tym i czekaj, aż Kashin do Ciebie wróci.
W tej fazie boss jest szybszy, silniejszy i znacznie częściej używa wszystkich swoich ataków, dlatego przygotuj się na naprawdę szybkie tempo. Pamiętaj, że warto go atakować tylko wtedy, kiedy na arenie występuje w pojedynkę, w innym wypadku zbyt wiele ryzykujesz. Dopiero w tej fazie i to na samym jej końcu zastosuj przemianę w yokai.