Kolejny boss, tym razem przypominający popularnego nocnego ptaka – sowę, co oznacza dla Ciebie walkę zarówno z bossem stąpającym po ziemi, jak i latającym Ci nad głową. Ten siódmy główny przeciwnik jest bardzo niebezpieczny i nie warto bagatelizować potyczki z nim.
Atakuj go wtedy, gdy jego Ki jest na wykończeniu, wtedy bowiem będzie najbardziej bezbronny, a Tobie powinno udać się zadać całkiem dużą liczbę ciosów. Niszcz beczki na obrzeżach areny, a dostaniesz na swoją broń efekt oczyszczenia, który znacznie podwyższy ilość obrażeń Ki.
Pamiętaj, że latający boss jest trudny do zaatakowania, dlatego skup się na ataku wtedy, kiedy stoi na ziemi. Warto też, abyś stał wtedy za jego plecami, ponieważ pozycja na wprost niego prowokuje go do ataku pazurami i skrzydłami. W przypadku ataku pazurami możesz go zaatakować zaraz po drugim uderzeniu.
Dosyć ciekawym atakiem jest wypuszczanie przez bossa duchów w kolorze popielatym. Są powolne i niezbyt niebezpieczne, ale zadają obrażenia, więc mimo wszystko warto ich unikać.
Unikaj pocisków, których możesz się spodziewać po znaczącym ruchu skrzydeł. Unikaj też każdego ataku pazurami, który nadlatuje z powietrza.
Kiedy nastanie etap Królestwa Ciemności, skup się przede wszystkim na obronie, ponieważ w obliczu wszechogarniającej ciemności trudno będzie Ci tylko atakować, do tego skutecznie. Pojawi się tu też czerwone oko, które musisz zniszczyć. Niech Cię to jednak nie zwiedzie i nie sprawi, że zarzucisz linię obrony. W ciemności wokół kręci się boss, który zaatakuje Cię tak szybko, jak tylko mu się to uda.